piątek, 4 sierpnia 2017

Stare Juchy i okolice (część 1)



04.08.2017

Wycieczka samochodowa po pobliskich miejscowościach. 
Można powiedzieć wycieczka dla lenia :) nie ukrywam, plan był nieco inny. Przyjechaliśmy na Mazury z zamiarem objechania (przynajmniej pobliskich) miejscowości na rowerach. Niestety okazuje się, że brak tu odpowiednich ścieżek rowerowych (myślałam o jakiś leśnych, lub wiejskich mniej uczęszczanych dróżkach) oczywiście ze względu na Amber. Dla nas bardziej ruchliwe drogi to żaden problem, jednak jeśli chcemy zwiedzać z psem to ruchliwa droga staje się problemem.

Amber relaksuje się przed dniem pełnym wrażeń.

 Miejscowość Liski- Jezioro Garbas





Łaśmiady- Jezioro Łaśmiady






Sikory Juskie- Jezioro Łaśmiady








Pisaki- Jezioro Łaśmiady (mini plaża)

Serio znowu wysiadamy ? :)










Zawady Ełckie -Jezioro Zawadzkie


Po drodze zjadamy obiadek i wracamy do naszego domku. 
Planowaliśmy odpocząć po całym dniu zwiedzania, hmmm coś chyba poszło nie tak ? :)

Zostawiamy Amber w domku (niech sobie dziewczyna odpocznie) a my rozochoceni zwiedzaniem i naładowani pozytywną energią jedziemy na wycieczkę rowerową.
Początkowo kierujemy się na miejscowość Orzechowo (jezioro Szóstak), teoretycznie zaraz mieliśmy wracać (przecież nie będziemy jeździć po nocy ), no własnie teoretycznie ! Koniec końców objechaliśmy jezioro Szóstak dookoła, przejeżdżając przez Czarnówkę, Dobrą Wolę i Szczecinowo. Nie ukrywam, że gdzieś w połowie drogi zaczęłam żałować podjętej przez nas decyzji, robiło się coraz ciemniej i chłodniej, 
a my mieliśmy przed sobą jeszcze druga połowę przebytej trasy ! 











Daliśmy radę !
Dystans pieszy: 4,5 km
Dystans rowerowy: 28 km

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz